|
www.zbj.fora.pl Forum Zakonu Białych Jeleni - Klanu Warband
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ghost888
Dołączył: 26 Lip 2011
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 16:07, 12 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
-Cześć Ciastek, nazywam się Ghost i jestem synem... mniejsza z tym, wiesz może gdzie znaleźć najbliższą bibliotekę?
Ostatnio zmieniony przez ghost888 dnia Pon 18:21, 12 Wrz 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Archimonde
Dołączył: 07 Wrz 2011
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 16:15, 12 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Witam. Archimonde się nazywam. Ktoś widział moją koszulę? - Pytam się i rozglądam się w jej poszukiwaniu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ghost888
Dołączył: 26 Lip 2011
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 16:52, 12 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
-No nie patrz się tak na mnie, przecież gdyby było tak jak myślisz brakowałoby Ci spodni a nie koszuli; poza tym, wie ktoś gdzie tu jest biblioteka?
Ostatnio zmieniony przez ghost888 dnia Pon 18:23, 12 Wrz 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tomek
Dołączył: 22 Cze 2011
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 17:24, 12 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Hm... W założeniu miałem że kursywa pisze się myśli postaci. I myślałem że będziemy tu wykorzystywac system turowy, więc z odpowiedzią powinniście czekać na drożdża i podsumowanie tury...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
drozdzu123
Dołączył: 09 Lip 2011
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 18:35, 12 Wrz 2011 Temat postu: drozdzu |
|
|
-Witam panów. Zwą mnie drozdzu. Nie widzieliście gdzieś w okolicy podejrzanego typa z czerwoną dużą sakiewką?
Ostatnio zmieniony przez drozdzu123 dnia Pon 18:40, 12 Wrz 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tomek
Dołączył: 22 Cze 2011
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 19:56, 12 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Tak więc można zacząć następną turę. 2 post Castle'a, Archimonde'a, 2 i 3 post ghosta uważam za nieważne.
Drożdżu sie przywitał, a chwilę potem na horyzoncie zauważyliście krasnoluda niosącego chrust. Spokojnie czekaliście na jego przybycie. Ów krasnal, niektórzy z was już go rozpoznali jako karczmarza w Rivii, zabrał się za rozpalenie ogniska. Dopiero po rozpaleniu ogniska zauważył że jesteście przytomni.
-No no no, niespodziewaliśmy się że obudzicie się tak szybko. Ja jestem Zoltan, gdzieś w pobliżu znajdują się moi druhowie. No panowie, nie bedę owijał w bawełnę: uratowaliśmy was tylko dlatego, bo nam sie przydacie. Do czego? Powiemy wam w stosownym czasie. Z pewnością chcecie wiedzieć co się stało w mieście.
Krasnolud usiadł na głazie obok, wyjął swój brzeszczot i zaczął go ostrzyć. Po chwili kontynuował.
- No dobra, zaczęło się od tego, że do jednej z waszych hojnie obdarzonych przez naturę służących "zaczął się dobierać" jeden z naszych pobrytamców. Ona uciekła do pracodawcy, on puścił wieść do kumpli i tak dalej, i tak dalej. Hasło: "Bij nieludzia kto Rivijczyk" i tym podobne. Tłum przelazł po całej dzielnicy zabijając większośc napotkanych elfów i krasnoludów. Zanim straż ich uspokoiła, nieźe się tam naciachaliśmy, hehe. Wy tam leżeliście, prawie jak nieżywi, to was wynieśliśmy, co macie tak leżeć i prestiż lokalu psuć. To was tukej wynieślim. A teraz pytanie zasadnicze: będzieta z nami współpracować? W robocie nie do końca legalnej i bezpiecznej? Z dużymi zyskami?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Castlebreaker
Administrator
Dołączył: 20 Cze 2011
Posty: 440
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 20:21, 12 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Nawiązując do:
Cytat: | wyjął swój brzeszczot i zaczął go ostrzyć. |
O cny krasnoludzie co swój brzeszczot ostrzysz, nie czyń tego tak filuteryjnie gdyż me porządanie wzbudzasz. Fundamentalne pytanie pragnę zadać: ile i w jakiej walucie?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ghost888
Dołączył: 26 Lip 2011
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 21:12, 12 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Czemu sądzicie, że krasnoludy ciągle myślą jednym i tym samym; jeden z was się na mnie dziwnie patrzy szukając koszuli, drugi sprawdza czy ma spodnie i ich zawartość na miejscu, ten znowu o brzeszczocie.... To jest dyskryminacja na tle rasowym.
Fundamentalne pytanie: ile ta robota jest warta i na ile chcesz nas orżnąć?
Ostatnio zmieniony przez ghost888 dnia Pon 21:15, 12 Wrz 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tomek
Dołączył: 22 Cze 2011
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 14:57, 13 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Creslin spojrzał dziwnym wzrokiem na tego krasnoluda, "Zoltana"
- Mnie bardziej interesuje jakiego rodzaju to niebezpieczeństwo... I dlaczego nie ma tu żadnych twoich ziomków żeby nas pilnopwali? W każdej chwili mógłbym chwycić kusze i cię przeszyć. Aż taki jesteś pewien że cie posłuchamy? I gdzie jest ten jegomość z białymi włosami który również bronił karczmy? Za dużo tu niewiadomych, najpierw wszystko nam wyjaśnij. A przynajmniej mi, reszta nie wygląda na zbyt rozgarniętych. I na dodatek to ci zdrajcy swego ludu, niewolnicy Dhoine, więc nie bedzie z nich żadnego pożytku, chyba że ich zwerbuję. Ciekawi mnie tez to że od 2 tygodni nie dostałem żadnych rozkazów od oficerów. Najwidoczniej królowa jest zbyt zajęta.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Archimonde
Dołączył: 07 Wrz 2011
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 15:57, 13 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Odwracam się do krasnoluda -Zoltan.... Gdzieś o tobie słyszałem, hmmm. A ten biały to pewnie Wiedźmin jaki, co? A o białym wiedźminie tylko jednym słyszałem, co go Gerardem Białym Wilkiem zwali. Hmm. Niebezpieczna? Oj trudno, mnie możesz zapisać Lubię ryzyko, a tu jeszcze zyski dochodzą. Miodzio" - Zakładam łuk i kołczan przez plecy, a sztylet z pochwą montuje na prawym udzie.
Ostatnio zmieniony przez Archimonde dnia Wto 19:06, 13 Wrz 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
drozdzu123
Dołączył: 09 Lip 2011
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 17:10, 16 Wrz 2011 Temat postu: drozdzu |
|
|
-Ja to sądzę, że wam krasnoludom ufać nie wolno! Mówię stanowcze NIE!!!
Ostatnio zmieniony przez drozdzu123 dnia Pią 17:11, 16 Wrz 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tomek
Dołączył: 22 Cze 2011
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 18:17, 16 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Krasnolud przerwał ostrzenie miecza i rozejrzał się po otaczających go ludziach i nieludziach.
- No dobra, po kolei. Zapłata bedzie obfita, krasnoludy wiedza jak dzielić się ze swoimi przyjaciółmi. Waluta bedzia bardzo stała, wartośc zależna od kraju. Robota warta jest znacznie mniej niż wam damy, ale jako że bardzo potrzebujemy pomocników to nie oszczędzimy wam nagród. A teraz twoje pytania elfie. Widzę że mi nie ufasz, mimo że jesteśmy, jak to deklarują twoi ziomkowie, rdzennymi mieszkańcami tego lądu. Odpowiem wprost, ja tobie także nie ufam, żadnemu z was. Geralt, wyłaź.
Z krzaków wylazł pewien wiedźmin, białe włosy, typowe wiedźminskie oczy. Słowem typowy, karczemny wiedźmin.
- Mogłeś im nie mówic, przynajmniej miałbym jakieś zajęcie po tej karczmie.
- Dobra dobra, i tak by się domyślili. Powracajac do waszych pytań, moi współziomkowie pełnia funkcję szpiegów we wrzącej Rivii, z zabezpieczonymi drogami odwrotu z miasta. Na temat naszej misji nie będę dyskutował, chcę tylko napomknąć że każdemu z nas grozi równe niebezpieczeństwo więc nie narażalibyśmy się bez możliwości wygranej. Geralt, a ty bedziesz brał udział w tej akcji? Omawialiśmy przecież wszystkie szczegóły w naszej karczemce.
- Może. Ale przeciez wiesz że Kodeks tego zabrania. Mogę was tylko odprowadzić przez jakiś kawałek, dopóki nie znajdę porządnej pracy.
- Dobra, przecież wiem. Kodeks, Kodeks.... Aaaa, chyba sobie przypominam co pewna czarownica mówiła na temat Twojego "Kodeksu". A teraz pora na was, chłopcy. Będziecie współpracować czy nie?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ghost888
Dołączył: 26 Lip 2011
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 18:27, 16 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
A ja Ci nie wierzę, ty mi to za teatralnie mówisz, pewnie chcesz mnie wciągnąć w jakąś misję ratowania świata. Reasumując, trzy razy nie, panom już dziękujemy
Ostatnio zmieniony przez ghost888 dnia Pią 19:19, 16 Wrz 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Castlebreaker
Administrator
Dołączył: 20 Cze 2011
Posty: 440
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 19:07, 16 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Wchodzę w ten interes ale nie jestem naiwny. Muszę zobaczyć 150 złotych monet w mojej sakwie. Tak na dobry początek współpracy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|